Zupa mleczna z dynią i wskazówki jak mrozić dynię
Jednym z jaśniejszych aspektów jesieni (nawet jeśli jest ona deszczowa i ponura) jest dla mnie dynia. Z dzieciństwa pamiętam zupy mleczne z jej dodatkiem, a także pikantne kostki (mistrzowska dynia w occie z przyprawami mojej mamy i babci) podjadane do wędlin i pasztetu przy okazji świąt. Od kiedy sama gotuję, z dyni przygotowuję najczęściej zupy. Zwykle wytrawne, z dodatkiem innych warzyw, ale i mleczne. Poniżej przepis na mleczny dyniowy krem z makaronem krajanka, a także wskazówki jak zamrozić dynię, by móc cieszyć się nią nie tylko na jesieni i zimą, ale i podczas cieplejszych pór roku.
Zupa mleczna z dynią i makaronem
Jeśli lubicie mleczne zupy, spróbujcie tej. Robię ją w dwóch wersjach – z dynią startą na tarce i drugą, z dynią najpierw startą (taka szybciej się ugotuje, ale można też użyć takiej pokrojonej w kostkę lub w większym kawałku), a później zmiksowaną. Dzięki temu zabiegowi powstaje coś w rodzaju mlecznej zupy krem. Jeśli macie dzieci, polecam wypróbować tę drugą opcję – zupa nabiera konsystencji kaszki i na pewno niejeden maluch skusi się na jej spróbowanie. W poniższym przepisie nie podaję proporcji, bo często gotuję „na oko” i tak było też w przypadku tej zupy. Jeśli zależy Wam na obliczeniu konkretnej liczby porcji, przyjmijcie, że na jedną osobę należy odmierzyć ok. 2 garści startej dyni, a na litr zupy ok. 3/4 szklanki makaronu. Tak naprawdę jednak wszystko zależy od gustu – możecie dać więcej dyni niż mleka albo odwrotnie, zrobić zupę bardziej lub mniej gęstą, dodać mniej lub więcej makaronu itd.
Składniki:
– dynia obrana ze skóry i starta na tarce o dużych oczkach
– woda
– mleko 1,5-2%
– makaron – np. gruba krajanka albo orzo (makaron w kształcie ziarenek ryżu)
– cukier
– sól
Startą dynię przekładamy do garnka, zalewamy niewielką ilością wody (tak aby ledwo przykryła dynię) i gotujemy do miękkości przez ok. 10-15 minut. Jeśli decydujemy się na wersję ze zmiksowaną dynią, to rozdrabniamy ją blenderem, jeśli nie, pomijamy tę czynność. Następnie dolewamy mleko, doprowadzamy do wrzenia, doprawiamy zupę cukrem i szczyptą soli. Na koniec dodajemy makaron i gotujemy go według czasu wskazanego na opakowaniu (grubą krajankę gotowałam 4-5 minut). Lekko studzimy i podajemy.
Mrożenie dyni
Dynię zamrozić można na surowo, a także po uprzednim jej upieczeniu czy podgotowaniu. Wszystko zależy przede wszystkim od tego, do czego planuje się jej użyć. Do zup krem najlepiej sprawdzą się surowe kostki dyni, które można po rozmrożeniu upiec lub ugotować, w zależności od przepisu. Jeśli lubicie dynię startą na warzywnej tarce jako dodatek do mlecznych zup, proponuję zamrozić ją na surowo w takiej właśnie postaci, bo zetrzeć rozmrożoną dynię na tarce będzie praktycznie niemożliwe – jest ona zbyt miękka. Jeśli dysponujemy większą ilością czasu, możemy przygotować dyniowy mus – ugotować dynię w niewielkiej ilości wody, zmiksować blenderem i po wystudzeniu przełożyć do pudełek lub woreczków i zamrozić. Taki mus można wykorzystać i do zup mlecznych, i do warzywnych.
2010-11-17 10:33:05
Dla dzieci, Przechowywanie i mrożenie, Śniadania, Wegetariańskie, Wszystkie przepisy, Zupy
Komentarze: 4
Twój komentarz