Śledzie w marynacie czerwonej, korzennej
Święta zbliżają się wielkimi krokami, ale jest jeszcze wystarczająco wiele czasu, by zaplanować menu na te wyjątkowe dni. Na pewno znajdą się w nim potrawy tradycyjne – barszczyk czerwony z uszkami, pierogi, karp smażony i w galarecie, sałatka warzywna. Będą też na pewno moje ulubione śledzie. W tym roku śledziowe menu uzupełniam o odkryte niedawno śledzie w korzennej marynacie.
Składniki:
– 5 filetów śledziowych*
– 4 czerwone cebule
– 5 łyżek oliwy
– 8 goździków
– 4-5 ziarenek ziela angielskiego
– 1 łyżeczka cukru
– 1/4 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
– 1/4 szklanki czerwonego octu winnego
– 1-2 łyżki rodzynek
– sól i pieprz do smaku
Filety zalejcie zimną wodą i pozostawcie na 2-3 godziny. Cebule pokrójcie w plastry, wrzućcie na rozgrzaną oliwę i dodajcie goździki, ziele angielskie, cukier, sól i pieprz. Duście aż cebula zmięknie, po czym zdejmijcie z ognia. Dodajcie gałkę muszkatołową, ocet i rodzynki. Pozostawcie do wystudzenia. Śledzie pokrójcie na kawałki i wymieszajcie z wystudzoną marynatą. Odstawcie przynajmniej na 24 godziny.
Uwagi:
Przepis pochodzi z magazynu „Kuchnia”, nr 12/2006.
*W przepisie zmieniłam ilość filetów śledziowych (w oryginale jest 6-8 filetów).
2007-12-13 11:50:57
Dania z ryb, Felieton, Przekąski, Przepisy na Boże Narodzenie, Przepisy świąteczne, Przystawki, Wszystkie przepisy
Komentarze: 2
Twój komentarz