Poświąteczny tradycyjny śledzik
Uwielbiam śledzie pod niemal każdą postacią. Śledź w pomidorach, śledzie pod pierzyną (specjalność mojej mamy), z kawiorem albo śledzie w korzennej marynacie – można by tak w nieskończoność. Nie ma jednak jak śledź tradycyjny. Z cebulką i w oliwie. Idealny na wigilię, na święta i w postny piątek. Na kolację sylwestrową albo w Nowy Rok.
Składniki:
– kilka filetów śledziowych
– cebula
– olej roślinny (np. słonecznikowy)
– kilka ziarenek ziela angielskiego (niekoniecznie)
– 2 listki laurowe (niekoniecznie)
Filety należy namoczyć przez kilka godzin w zimnej wodzie – 3-4 godziny powinny wystarczyć. W tym czasie najlepiej tę wodę zmienić przynajmniej raz. Wymoczone śledzie pokrójcie w kawałki. Posiekajcie cebulę w kostkę (ilość cebuli zależy od upodobań i ilości śledzi), dodajcie olej i, jeśli chcecie, ziele angielskie i listki laurowe. Połączcie ze śledziami i przechowujcie w zamkniętym słoiku. Odstawcie przynajmniej na kilka godzin i zajadajcie.
2007-12-28 11:16:47
Dania z ryb, Felieton, Przekąski, Przepisy na Boże Narodzenie, Przepisy świąteczne, Przystawki, Wszystkie przepisy
Komentarze: 2
Twój komentarz