Pierniki na miodzie
Zapach korzennych przypraw to dla mnie nieodłączny element Świąt Bożego Narodzenia. Wigilia już za kilka dni, więc najwyższa pora upiec pierniczki. Po wyjęciu z piekarnika ciasteczka twardnieją, ale gdy zamkniemy je w szczelnym pojemniku wkrótce zmiękną. Sposobem na przyspieszenie tego procesu jest włożenie do pojemnika z piernikami skórki z jabłka.
Poniżej przepis znanej warszawskiej restauratorki Agnieszki Kręglickiej. Znalazłam go w Internecie i wypróbowałam jakiś czas temu. Po raz kolejny okazało się, że można polegać na jej recepturach. Z tej porcji ciasta wychodzi ok. 70 pierników średniej wielkości. Ja musiałam dodać trochę więcej mąki na etapie zagniatania – ciasto było plastyczne, ale nie na tyle, by je dobrze zlepić i wałkować.
Pierniki Agnieszki Kręglickiej
– 500 g mąki
– 200 g płynnego miodu
– 2 łyżki przyprawy do pierników (mieszanka cynamonu, gałki, imbiru i kardamonu)
– 10 g sody
– 200 g cukru pudru
– 120 g masła
– 1 całe jajko
Mąkę wymieszać z sodą i miodem (jeśli miód jest skrystalizowany rozpuścić go na małym ogniu). Dodać przyprawę do pierników, cukier puder, posiekane masło i jajo. Zagnieść ciasto wyrabiając je na gładkie i jednolite. Podzielić na mniejsze kawałki i kolejno rozwałkowywać na cienkie placki, cały czas podsypując mąką. Wycinać ulubione kształty i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zachować odstępy między ciastkami, ponieważ rosną w trakcie pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 175 – 180 st. C około 10 minut, uważać aby nie zrumieniły się zbyt mocno. Lekko złote wyjąć, poczekać aż ostygną i stwardnieją.
2010-12-20 4:05:22
Ciasteczka, Przepisy na Boże Narodzenie, Przepisy świąteczne, Wszystkie przepisy
Komentarze: 1
Twój komentarz