Makowiec drożdżowy mojej cioci
Siostra mojej mamy w zeszłoroczne Święta Bożego Narodzenia uraczyła nas makowcem. W tym roku też go piecze, a ja (i z pewnością nie tylko ja) nie mogę się doczekać.
Poniżej wklejam przepis, który od niej dostałam. Pochodzi z książki, której tytułu niestety nie znam.
Na koniec tego krótkiego wstępu życzę Wam dobrych, ciepłych i rodzinnych świąt. I zachęcam do pieczenia.
Ciasto:
– 1 kg mąki
– 50 g drożdży
– 5 jajek
– 1 szklanka cukru
– 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
– 18 łyżek mleka (3/4 szklanki)
– 1 kostka margaryny
– szczypta soli
Masa makowa:
– 1 kg maku
– 200 g cukru
– 100 g margaryny
– 3 jajka
– olejek migdałowy
– 1/2 szklanki miodu
– rodzynki
– orzechy
Ciasto:
Drożdże utrzeć ze śmietaną. Margarynę roztopić, całe jajka ubić z cukrem, dodać drożdże, margarynę, mąkę, mleko, sól. Ciasto zrobić na noc i wystawić w chłodne miejsce.
Masa makowa:
Mak sparzyć i pozostawić na 12 godzin. Odcedzić na sicie, zemleć na maszynce z gęstym sitkiem, dodać żółtka ubite z cukrem, roztopioną margarynę, roztopiony miód, pianę z białek i bakalie. Na drugi dzień ciasto podzielić na 6 części, rozwałkować na prostokąty o grubości 1 cm, nałożyć masę makową, zwinąć i pozostawić do wyrośnięcia. Wyrośnięte makowce smarujemy jajkiem i pieczemy ok. 1 godzinę w średnio gorącym piekarniku.
2008-12-22 8:46:55
Ciasta, Przepisy na Boże Narodzenie, Przepisy świąteczne, Wszystkie przepisy
Komentarze: 9
Twój komentarz