Żurawinowo-orzechowa sałata
Wszelkie dania powstające na bazie wrzuconych do miseczki zielonych liści mogą być źródłem radości i inspiracji. Wystarczy wziąć garść liści ulubionej sałaty i dorzucić coś, na co akurat mamy ochotę. Czasem wystarczy zajrzeć do spiżarni i zerknąć na różnokolorowe – rodzynki, orzechy, żurawinę, pestki dyni albo słonecznika. Podlać dobrą oliwą i wymieszać.
Istnieje niezliczona ilość kombinacji. Nawet na bazie jednego rodzaju sałaty możemy zmieniając odpowiednio składniki (albo choćby jeden) przyrządzić za każdym razem nowe danie.
Obiadowa sałata jako tło do typowego – ziemniaki plus mięso albo sałata przyozdobiona znalezionymi w kuchni (często przypadkiem) dodatkami jako samodzielne danie. Dziś zielone liście i kilka kolorowych akcentów grają pierwsze skrzypce.
Składniki dla 1-2 osób:
– garść liści sałaty frise
– kilka liści szpinaku
– kilka liści botwinki
– kilka orzechów włoskich
– kilka kostek sera feta
– garść żurawiny
– natka pietruszki
– 1 łyżka oleju z orzechów włoskich
– pieprz
Umyte i osuszone listki sałaty, szpinaku i botwiny wrzucamy do miseczki – jeśli wydają się zbyt duże, można porwać je na mniejsze kawałki. Dodajemy – orzechy, ser feta, żurawinę i posiekaną niezbyt drobno natkę pietruszki. Polewamy olejem z orzechów włoskich i oprószamy świeżo zmielonym pieprzem.
2007-08-27 10:39:41
Felieton, Kolacja, Przekąski, Przystawki, Sałaty, sałatki, Wegetariańskie, Wszystkie przepisy
Komentarze: 0
Twój komentarz